|
|
P | W | Ś | C | P | S | N | | | | | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | |
|
|
Nocne przemyślenia na temat szczęścia.
napisany: 26.06.2013 · 08:38 · dodał: Roger · komentarze: 3
|
O co chodzi?
Myśląc nad tym, co zasiewa naszych umysłach smutek oraz niedolę doszedłem do pewnych wniosków.
Przeanalizowałem genezę tychże problemów i uzyskałem wiele niezbyt jasnych wyników.
Pierwsze poszukiwania źródeł zaniku szczęścia były bezowocne. Dopiero po wielu przemyśleniach udało mi się je odnaleźć.
Pierwszym i najwyraźniej najsilniejszym czynnikiem jest stan konta bankowego. Mędrzec w tej sytuacji rzekłby, iż nie mam problemów lecz zwyczajnie
brakuje mi pieniędzy. Trudno się nie zgodzić z tym twierdzeniem. Pieniądze bowiem odgrywają w naszym szarym życiu szalenie ważną rolę. Można stwierdzić śmiało, iż jeśli mamy pieniądze, to nasze życie szarym kolorem nię będzie, tylko paletą wielu kolorów.
Kolejną, choć nie mniej ważną kwestią w drodze do szczęścia jest miłość, która o wiele bardziej i intensywniej (pleonazm?) nadaje sens naszemu życiu.
Mogę jasno i bez ryzyka postawić tezę, iż światłem naszej drogi do szczęścia jest właśnie miłość, a przynajmniej winna być. To już zależy od tego, jakie wartości cenimy najbardziej.
Trzecim czynnikiem jest zdrowie. Zdrowie bliskich oraz własne. Jakże bowiem cieszyć się w pełni życiem, gdy nasi bliscy cierpią, gdy cierpimy my? (W aspekcie fizycznym).
|
Roger
napisany 12.07.2013 o godzinie 23:24
zobacz profil autora
|
Owszem!
|
sdr
napisany 04.07.2013 o godzinie 15:04
zobacz profil autora
|
Studiujesz filozofię? :p
|
k11h
napisany 26.06.2013 o godzinie 08:55
zobacz profil autora
|
:(
|
wybierz stronę: 1 |
© 2004 - 2024 GTAthegame NETWORK · All Rights Reserved
Design & Engine by sdr · Content by Roger · Odsłon 110607 · Wizyt 97051
|
|