Zaloguj przez Facebooka
Blog · Archiwum · Galeria · Linki · Kumple · O Mnie
Gej
napisany: 04.08.2007 · 23:41 · dodał: Marcin · komentarze: 20
Wróciłem. Jak pewnie część z Was zauważyła (a pozostała część nie), ponownie zniknąłem na dwa tygodnie, tym razem poza granicę naszego pięknego kraju. Standardowo, pierwszą część notki poświęcę skrótowemu opisowi moich wojaży, a w drugiej skomentuję trochę sytuacje scenowe, przede wszystkim zamieszczę moje przemyślenia na temat opóźnienia wyczekiwanej czwóreczki.

PART 1. Pierwsze siedem dni zagranicznego urlopu przepływałem w bułgarskim basenie. Jeśli kogoś to pocieszy, informuję, że są na tym świecie kraje, w których sytuacja jest o wiele gorsza niż w Polsce - Bułgaria właśnie. Zasyfione ulice, brzydkie budynki, chciwi taksówkarze, ot co. Hotel, w którym mieszkałem był jednak położony z dala od tej szarej rzeczywistości, w nadmorskim kurorcie, gdzie sytuacja miała się trochę lepiej. A że w takim kurorcie to dużo do roboty nie ma, przez wszystkie dni pluskałem się w wodzie i opalałem na plaży. Just relax.


Na w pół opalony (pośladki nadal blade!) wylądowałem na warszawskim lotnisku, aby kilka godzin później wsiąść do samolotu zmierzającego na północ, do Szwecji. W Sztokholmie lał deszcz, temperatura wahała się w granicach 20 stopni (w Bułgarii 41!), więc szok termiczny gwarantowany. I mimo że w Skandynawii o opalaniu (pośladków) mogłem zapomnieć, wszystko zrekompensowały piękne krajobrazy (w szczególności roślinność), a przede wszystkim Sztokholm. Mówię to z ręką na sercu: jedno z najpiękniejszych miast, jakie przyszło mi kiedykolwiek oglądać. Biutiful. Zaznaczę również, że udało mi się trafić na stadion olimpijski, gdzie obejrzałem kilka meczów tenisowych, również tych w wykonaniu Agnieszki Radwańskiej. Jeśli ktoś nie wie, właśnie dzisiaj zakwalifikowała się do finału. Aga, jestem z Tobą!


Jeśli mowa o podsumowanie, to zaliczam wyjazd do udanych. Wypocząłem, pooglądałem co trzeba, a teraz czas wracać do pracy, którą Tomek mi ukradł.

PART 2. Teraz chciałbym powiedzieć parę słów o opóźnieniu GTA IV, bo mnie ta sprawa w szczególności dotyczy. Wiadomo, że czekam na tę grę od dawna, praktycznie od ukończenia San Andreas, jeszcze na 'czarnulce'. Powiem jednak szczerze, że cieszę się z przełożenia premiery tej gry. Tak. Choć uważam, że nie było to dobre posunięcie dla T2, bo firma straciła w oczach wielu graczy, ale dla mnie - jako miłośnika gier video - rozwiązuje to pewną kwestię pt. 'na co by tu wydać pieniądze?'. Na jesieni wyjdzie bowiem mnóstwo hitów, w które prawdopodobnie nie mógłbym zagrać z powodu obowiązku zapełnienia bazy danych tekstami o nowym GTA. A tak, i zagram w te tytuły, i zapełnię bazę, w spokoju, na wiosnę, kiedy żadnych dobrych gier się nie spodziewam. Ponadto, dodatkowe sześć miesięcy wpłynie pozytywnie na samą grę, bo lepiej coś zrobić wolno, a dokładnie, niż w pośpiechu wydać produkcję, w której pół miasta nie ma tekstur, a Niko lata.

Kilka dni temu doszły mnie słuchy, że lazlow zaprzestał pisania newsów na Reviewce. lazlow, nie daj im się, tygrysie! :* Chcę, żebyś wiedział, że popieram Ciebie w całej rozciągłości i sam mogę napisać takiego newsa, tworząc równie piękną piramidkę ułożoną z linków. Pisz, pisz - ten serwis Cię potrzebuje.

I finałowa sprawa. Podobno tommypl kupuje xpudło. Wynika z tego, że...

tommypl to:



fotografia moja, ze szwedzkiego parkingu.

Rzekłem.
Jant
napisany 06.08.2007 o godzinie 10:24
zobacz profil autora
Już myślałem że TommyPL kupuje Hondę

...
Mumol
napisany 05.08.2007 o godzinie 19:15
zobacz profil autora
No cześć. Tyle.
sdr
napisany 05.08.2007 o godzinie 18:22
zobacz profil autora
Witamy z powrotem. A teraz... chwytaj łopatę i do roboty! >:0
Marcin
napisany 05.08.2007 o godzinie 12:48
zobacz profil autora
Zazdrościmy.
unobserved
napisany 05.08.2007 o godzinie 12:42
zobacz profil autora
Ja mieszkam w Polsce, nigdzie nie byłem w te wakacje, nigdzie nie pojadę. Mi też możecie zazdrościć.
tommypl
napisany 05.08.2007 o godzinie 12:18
zobacz profil autora
a gdzie zdjęcia dup? :DD
jestem gejem :OO join #gtathegame for free gaychat
metzen
napisany 05.08.2007 o godzinie 12:07
zobacz profil autora
A ja jade do portugalii. I mieszkam w austrii. Mozecie zazdroscic -_-
but -> bez kompa wytrzymalbym lata, gorzej z ***sitymi ludzmi, ktorych przez neta poznalem ;x Nie chcialbym zrywac kontaktu.
das war es.
Roger
napisany 05.08.2007 o godzinie 11:38
zobacz profil autora
No łał. Mnie to ledwo stac na wyjazd nad morze, a Ty wyjeżdzesz gdzieś na pólnocne południe naszej planety.
Jarszo
napisany 05.08.2007 o godzinie 11:36
zobacz profil autora
o jesteś : )
ładne rowerki : P
pozdro.
sicko
napisany 05.08.2007 o godzinie 10:49
zobacz profil autora
yay. kothek. wróciłeś. :*
widzę, że miałeś niezłe wakacje.
wybierz stronę: 1 2
© 2004 - 2024 GTAthegame NETWORK · All Rights Reserved
Engine by sdr · Design & Content by Marcin · Odsłon 44281 · Wizyt 35955