 | Imię (Nazwisko):
Marcin Jakubicz
Ksywa:
Marcin
Miejscowość:
Warszawa
Wiek:
34 lat |
|
| P | W | Ś | C | P | S | N | | | | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | | |
|
|
|
Znad morza powrót
napisany: 15.07.2007 · 21:11 · dodał: Marcin · komentarze: 21 |
Witam serdecznie.
Pierwsza część mojego wakacyjnego urlopu za mną, o drugiej na razie nie myślę. Jak zwykle, najpierw byłem z ekipą nad morzem w jakiejś wsi Jarosławiec, a potem - już bez ekipy - w Juracie, na tym penisie na północy Polski, Helem zwanym. Zresztą nie byłem tam pierwszy raz, więc wspomnianego penisa znałem już jak mojego własnego, ale o tym potem. Chyba.
Od razu mówię, że polskie morze jest takie same jak rok temu i w poprzednich lipcowo-sierpniowych przerwach wakacyjnych. Duuuże, Moookre i Ziiimne. No i słone. Kąpać się nie kąpałem, bo trzeba być idiotą, żeby kąpać się w polskim morzu. Mój brat się tylko kąpał. Brrr.
Niestety, jak na złość albo lało, albo było zimno. Na rowerze ni chuja nie mogłem pojeździć, biegać też nie biegałem, bo nigdy tego nie lubiłem. Przez czytnik mojej 'peesdwójki' przewinęło się kilka gier, jakiś Kill Bill, bawiłem się też chińczykiem, nawet raz udało mi się wstawić wszystkie moje pionki do jego bazy i wygrałem. W między czasie oglądałem sobie manipulacje pana premiera Kaczyńskiego oraz słuchałem jego wypowiedzi na Jasnej Rurze. Wzruszające. Nawet ładnych dup nie mogłem pooglądać, bu.
Jak na złość, akurat dzisiaj termometr musiał wskazać 30 stopni, a moje gały ujrzały rano bezchmurne niebo. Kurwa.
Choć mimo moich narzekań, nie mogę zaliczyć wyjazdu do nieudanych. Było fajnie, ale zbyt mokro. Dorwałem się nawet na chwilę do kafejki, poesmesowałem z Tomkiem :*, pomęczyłem sdrka, pojeździłem na gokartach i quadach, byłem w fokarium, gdzie podejrzałem niejedną foczkę. I mimo wszystko, tak, byłem na plaży, ale ta ośmiornica z piwskiem w łapskach powyżej wcale nie jest moja. Ktoś się napracował. Szacun. A poniżej pozycja erotyczna na ścianie budynku mieszkalnego oraz autobus do piekła. Autor fotek: ja.
Za tydzień do Bułgarii i liczę na to, że właśnie tam nadrobię i pooglądam sobie to, co było niemożliwe w Polsce. I jakoś w innych krajach panie chętniej ściągają staniki. I nie, wcale nie będę milszy. Pozdrawiam.
PS: mtz, i tak wiesz, że przyjdę na ten dworzec. ;)
|
|
adrx
napisany 16.07.2007 o godzinie 15:32
zobacz profil autora |
"Ja teraz siedze przed kompem na podwórku"
Ciekawe.
btw, chyba z 2 tygodnie jadę do Warszawy, czyli nie spotkam lothronika o/
|
|
Skowron
napisany 16.07.2007 o godzinie 12:15
zobacz profil autora |
Notka ściągnięta z moich podnieceń grunwaldzkich xD
Komu dobrze.
Ja teraz siedze przed kompem na podwórku jest około 30 stopni a w domu jeszcze gorzej. Teraz czekam tylko z kim tu na krzywy ryj się zabrać nad rzeczke.
|
|
sicko
napisany 16.07.2007 o godzinie 10:37
zobacz profil autora |
lothronik napisał posta 0_o
Fajnie, że napisałeś notkę : > Szkoda tylko, że zdjęcie diabelskiego autobusu mi się ładowało 5 minut. Ale przynajmniej miałeś święty spokój. Teraz tylko czekam, aż wyjedziesz drugi raz. A i fajne masz gatki.
Pozdro.
|
|
dvl
napisany 16.07.2007 o godzinie 08:10
zobacz profil autora |
|
no, gatki roxujom. w ogóle to udany wyjazd musiał być. :)
|
|
tommypl
napisany 15.07.2007 o godzinie 23:06
zobacz profil autora |
|
słaby post. 1/69. fajne gatki. dzięki tobiue nie mam już kasy ^_^ :*
|
|
unobserved
napisany 15.07.2007 o godzinie 22:33
zobacz profil autora |
|
cześć, lothroniczku.
|
|
sdr
napisany 15.07.2007 o godzinie 22:06
zobacz profil autora |
Slaby post, 1/69. Albo na 666. Fajnie, że za tydzień już Cię nie będzie. Mam nadzieję, że w Bułgarii nie ma internetu. I nie mów, że jestem niemiły. Pozdrawiam.
*:
|
|
Patryk
napisany 15.07.2007 o godzinie 21:32
zobacz profil autora |
|
Nie tylko Ty wziąłeś się za swojego bloga, ale i inni (niektórzy) go dopiero odkryli. o/
|
|
Marcin
napisany 15.07.2007 o godzinie 21:28
zobacz profil autora |
|
diren, mógłbyś się trochę wysilić. Ja tu podniecony czekam na komentarze, a ty tutaj jedno zdanie odwalasz. :P Poza tym, byłem już na my.gtg w tamte wakacje, ale coś mi nie wyszło do końca i pokasowałem wszystko. ;)
|
|
adrx
napisany 15.07.2007 o godzinie 21:26
zobacz profil autora |
|
witamy na my.gtg :P
|
|
