Zaloguj przez Facebooka

falek

blog

b l o ga r c h i w u mg a l e r i al i n k ik u m p l eo   m n i e
11 godzin 5 minut
napisany: 06.11.2006 · 20:35 · dodał: falek · komentarze: 10
Czas leci jak szalony. Wykonałem kilka misji i zacząłem robić poboczne zadania typu fire fighter i paramedic. Dodano w nich nowy ciekawy patent, którego o ile mnie pamięć nie myli, nie było w poprzednich częściach. Otóż co 5 leveli robi się checkpoint dzięki czemu kiedy np. przez przypadek potrącimy pacjenta w paramedic na levelu 13 nie musimy zaczynać znowu od pierwszego poziomu, tylko od 10.
przydatna rzecz.

Co poza tym? Zrobiłem Fire Fightera i rozwiozłem chyba ze 30 pasażerów taksówka. Najpierw 29, a potem jednego. Niestety nic nie dostałem, a ostatnio słyszałem, że po 30 pasażerach dostaje się nitro w każdej taxówce. No cóż.
Dzięki strażackim misjom, Victor jest płomienio-odporny (nie pogodo :X), ale nie wiem co to da jak póki co żadnych koktajli molotova nikt we mnie nie rzucał (ba! sam ich nie rzucałem). Paramedica wykonałem do levelu 14 i jakiś jebany idiota, który krwawił wpadł mi pod koło. Oczywiscie szybko wyskoczylo mi MISSION FAILED bo zabiłem pacjenta. Tak się wkurzyłem, że dopiero dzisiaj to dokończę.

Kolejna fajna misja za mną. Tym razem dla Gonzalesa. Nazywała się "Purple Haze" i jak sama nazwa wskazuje były w niej narkotyki. Zaczynało się niewinnie - ot zabrać van pełen drugów i podjechać do punktu spotkania z kupcami. Niestety na miejscu, z bocznej uliczki wjeżdźa w nas z impetem ciężarówka i tracimy przytomność. Kiedy Victor się budzi jest nie dość, że naćpany (fachowy motyw rozmazania obrazu) to jeszcze po vanie i towarze diaza ani śladu. Zadanie więc polega na odzyskaniu towaru i odwiezieniu go do garażu. Problem polega na tym, że ledwo cokolwiek widzimy, wszystko jest troszkę zwolnione, a Victor sam skręca pojazdami.
Inna zajebista misja, też od Gonzalesa, polegała na grze w golfa. Na dole ekranu pojawił się paseczek i w dobrym momencie trzeba było zatrzymać poruszający się wykrzyknik. Z tej misji nagram za chwilkę filmik, więc wtedy wszystko będzie jasne. Kiedy dobrze wszystko wymierzymy, uderzamy piłeczkę, która leci i trafia w kolesia, który oszukał Diaza. Przez to jest przywiązany do bomby, która sobie spokojnie dryfuje w wodzie.

Radio jak przerywało, tak przerywa. Teraz denerwuje mnie to jeszcze bardziej, między innymi dlatego, że podczas misji taksówkarskich to jedyna rozrywka.



staty na teraz:
24,7%
150618$


___
edit: Home's on the range (gonzales)
sicko
napisany 07.11.2006 o godzinie 08:34
zobacz profil autora
nieźle ;)
falek
napisany 06.11.2006 o godzinie 21:54
zobacz profil autora
no ostatni raz phila widzialem jak musialem stadion sprawdzic i tam zabic tych typow co bombe podkladali : o
Marcin
napisany 06.11.2006 o godzinie 21:47
zobacz profil autora
ale chyba nie koncert. :)
dvl
napisany 06.11.2006 o godzinie 21:37
zobacz profil autora
Gonzales? Źle mi się on kojarzy. ;>
falek
napisany 06.11.2006 o godzinie 21:15
zobacz profil autora
phila collinsa juz mialem :p.
Marcin
napisany 06.11.2006 o godzinie 21:12
zobacz profil autora
a ja wlasnie skonczylem fabule. :C
i jesli o nia chodzi - najlepsze chwile jeszcze przed toba. niesamowite zwroty akcji i phil collins.:)
Mumol
napisany 06.11.2006 o godzinie 21:11
zobacz profil autora
ładnie ładnie.
Jarszo
napisany 06.11.2006 o godzinie 20:56
zobacz profil autora
ja chcr psp! kto mi kupi!?
falek
napisany 06.11.2006 o godzinie 20:44
zobacz profil autora
oby.
tommypl
napisany 06.11.2006 o godzinie 20:39
zobacz profil autora
płomienio odpornoiść przyda się później...
wybierz stronę: 1
© 2004 - 2024 GTAthegame NETWORK · All Rights Reserved
Design & Engine by sdr · Content by falek · Odsłon 16735 · Wizyt 14638